Strony

piątek, 10 lipca 2015

Czy to juz szczescie?

Czym tak naprawdę jest szczęście? I czy człowiek będzie kiedykolwiek szczęśliwy? To trudne pytania, bo używając tego terminu każdy ma na myśli coś innego. Czasem wydaje nam się, że gdybyśmy mieli to, czy to, to już nic byśmy nie potrzebowali. Ludzie są czasem tak naiwni w swoim postrzeganiu świata.
Zapewne wielu z nas zauważyło, że jesteśmy istotami, które muszą do czegoś dążyć. Stawiamy sobie cele i staramy się je realizować. I co potem? Chyba nie ma osoby, która np. po zdobyciu awansu w pracy powiedziała sobie "Ok, teraz już nic mi nie jest potrzebne do szczęścia". Może nas to zadowolić na tydzień, może miesiąc, a nawet rok, ale w końcu się przyzwyczajamy i chcemy więcej. Sukcesy motywują. Pokazują, że możemy. A skoro możemy to trzeba działac dalej! Stawiamy sobie nowe cele, widzimy nowe perspektywy. Tylko czy to, co czujemy po zdobyciu tego, do czego dążyliśmy, można nazwać szczęściem? Myślę, że raczej jest to radość. Do tego chwilowa.
Więc gdzie szykać szczęścia? Nie wiem. Ale sądzę, że każdy z nas może być szczęśliwy. Musimy tylko nauczyć się cieszyć z codzienności, z małych rzeczy. Wędrowiec nie jest szczęliwy, dlatego, że jest na szczycie, ale dlatego, że udało mu się go zdobyć.